Wyzwaniem w tym mieszkaniu miał być śliczny parkiet wyłożony w obu pokojach, jednak ekonomia sprawiła, że byliśmy zmuszeni zrezygnować z kosztownej renowacji. Jednak nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło. Różnica poziomów między przedpokojem a pokojami została wyrównana dzięki nowym płytkom i wysokiej jakości panelom. Mogliśmy rozprowadzić na nowo instalację wodno-kanalizacyjną pod nowy układ kuchni. Osobna kuchnia po pandemicznych przeżyciach to idealne rozwiązanie – dodatkowa przestrzeń dla domowników oraz komfort gotowania bez przeszkadzania. Wykorzystanie ciepłego drewna, kolorów bieli oraz beży, sprawiła, że mit ciemnych mieszkań parterowych został obalony. Przestronna szafa w przedpokoju to jeden z atutów tego mieszkania!